Agresja u dzieci – skąd się bierze i jak sobie z nią radzić?
Agresja u dzieci, podobnie jak u dorosłych, jest wyrazem złości, frustracji, bezradności. To uczucia, do których każdy człowiek ma prawo. Istotne jest jednak, by wyrażał je, nie czyniąc krzywdy innym. Rolą dorosłych jest nauczenie dzieci sposobów okazywania emocji w sposób społecznie akceptowalny.
Agresja u dzieci i młodzieży – tak fizyczna, jak i werbalna – to częste zjawisko, z którym dorośli nie zawsze potrafią sobie poradzić. Nic dziwnego, skoro niekiedy nie umiemy zapanować nawet nad własną złością. Wyrażanie emocji nie jest łatwą sztuką. Nie uczy się jej w szkołach, nie każdy miał szansę nauczyć się jej w rodzinnym domu. Zdecydowanie jednak warto wyposażyć w tę umiejętność nasze dzieci, nawet jeśli wymaga to sporo pracy – także nad własnymi emocjami.
Polecane
Skąd się bierze agresja u dzieci?
Według niektórych naukowców agresję mamy w genach. Wykształciła się w toku ewolucji jako narzędzie wywierania wpływu, dzięki któremu silniejsze osobniki danego gatunku mogą podporządkować sobie słabsze. Problemy z agresją pojawiły się z chwilą powstania społeczeństw, gdzie pewne zachowania przestały być akceptowane. Obserwacja agresji u dzieci w wieku przedszkolnym wskazuje jednak na to, że mimo możliwych uwarunkowań genetycznych, wyrażanie emocji to umiejętność, której się uczymy
Agresja jest formą wyrazu złości czy gniewu u dzieci, które nie mają innych wzorców zachowań i którym brak zakreślonych granic właściwego postępowania. Już kilkulatki odkrywają, że płacz, krzyk, tupanie czy niszczenie zabawek pozwala im osiągać swoje cele (np. skoncentrować na sobie uwagę rodziców, wymusić włącznie ulubionej bajki). Dzieci szybko dostrzegają także, że właśnie w taki sposób swoje problemy rozwiązują dorośli. Uczą się agresywnych zachowań, obserwując kłótnie rodziców, bójki starszych kolegów, oglądając pełne przemocy filmy czy grając w gry komputerowe, w których pokazywana jest przemoc.
Przyczyny złości i agresji u dzieci
Agresja – u dzieci i u dorosłych – rodzi się z niezaspokojenia ważnych potrzeb. Dziecko może być sfrustrowane, np. wówczas gdy:
nie czuje się bezpiecznie (np. w domu, w którym nieustannie dochodzi do kłótni między rodzicami),
rodzice – zajęci własnymi problemami – nie okazują mu dostatecznie wiele uwagi i miłości,
opiekunowie (w domu czy w szkole) stawiają mu wysokie wymagania, którym nie jest w stanie sprostać,
nie radzi sobie z nowymi sytuacjami (np. pojawianiem się rodzeństwa, przeprowadzką, rozwodem rodziców).
Najważniejszą rzeczą, jaką powinniśmy zrobić, chcąc zapanować nad agresją u dziecka, jest ustalenie, jaki jest powód jego złości. Tylko znając go, możemy adekwatnie zareagować na potrzeby swojej pociechy.
Jak radzić sobie z agresją u dzieci?
Dzieci nie są w stanie samodzielnie rozwiązać większości swoich problemów. Zadaniem dorosłych jest zrozumieć je i – w miarę możliwości – wyjść naprzeciw tym potrzebom. Czasem frustracja, z jaką zmagają się dzieci (np. gdy zaznają przemocy ze strony starszych kolegów w szkole), wymaga naszej interwencji, czasem zaś wyjaśnienia, że nie wszystkie pragnienia można zaspokoić (np. gdy dziecko chce drogą zabawkę), i pokazania alternatywnych rozwiązań. W żadnym wypadku nie powinniśmy zostawiać dzieci samych z trudnymi emocjami, ponieważ jeszcze nie potrafią sobie z nimi radzić.
Kiedy dziecko zachowuje się agresywnie, nie powinniśmy go za to karać, bo tym samym odbieramy mu prawo do złości, bezradności. Z czasem nauczy się powstrzymywać swoją ekspresję, ale znajdzie dla niej inne ujście, na przykład w formie autoagresji. Naszą rolą jest wytłumaczenie dziecku, że złość to jedna z nieuniknionych ludzkich emocji i to nie ona jest niepożądana, lecz niektóre sposoby jej wyrażania. Jednocześnie musimy pokazać naszym pociechom alternatywne sposoby wyrażania trudnych emocji.
Nauka wyrażania emocji
Jak postępować, by dzieci zdobyły umiejętność pożądanego sposobu wyrażania złości czy gniewu?
Uczmy dzieci nazywać emocje, objaśniajmy, w jakich sytuacjach mogą się pojawiać i dlaczego.
Tłumaczmy, że agresja krzywdzi innychludzi, więc emocje trzeba wyrażać tak, by nie sprawiać im bólu, przykrości.
Ustalajmy zasady – co można robić w złości (np. rzucać poduszką, drzeć kartkę, głośno wypowiadać „magiczne” słowo), a czego robić nie wolno.
Dawajmy dzieciom dobry przykład, pokazując, jak sami radzimy sobie ze złością.
Pamiętajmy, że napad złości nie jest najlepszym momentem na naukę. Jeśli dziecko zachowuje się agresywnie, nie odpowiadajmy złością – to najgorszy z możliwych przykładów. Pozostawmy je same sobie (oczywiście w bezpiecznym miejscu), żeby ochłonęło, przemyślało swoje zachowanie. Dopiero gdy się uspokoi, podejmujmy rozmowę o tym, co się zdarzyło.
Nauka wyrażania emocji nie jest zadaniem łatwym (zwłaszcza gdy sami mamy z tym kłopot), wymaga czasu i sporo cierpliwości. Warto jednak podjąć taki wysiłek, ponieważ zaowocuje on w dorosłym życiu dziecka – pozwoli mu lepiej radzić sobie w trudnych sytuacjach i umożliwi zbudowanie pozytywnego obrazu samego siebie.
- T. Brazelton, J. Sparrow, Złość i agresja u dzieci, tł. A. Cioch, Gdańsk 2019.
- R. Greene, Trudne emocje u dzieci, tł. M. Konewka, Warszawa 2014.
Powyższy materiał ma wyłącznie charakter edukacyjno-informacyjny, nie jest poradą lekarską i nie zastępuje konsultacji z lekarzem. Przed zastosowaniem się do wskazówek lub informacji o charakterze specjalistycznym zawartych w Welbi należy skonsultować ich treść z lekarzem. Welbi dokłada najwyższych starań, aby treść publikowanych materiałów był najlepszej jakości, ale nie ponosi odpowiedzialności za ich zastosowanie bez konsultacji z lekarzem.