Jak rozpoznać bóle porodowe?
Bóle porodowe występują na skutek rozwierającej się szyjki macicy. Każda kobieta odczuwa je indywidualnie – dla niektórych są porównywalne do dolegliwości miesiączkowych, inne określają je jako rozrywające i trudne do wytrzymania. Przyszłe mamy, które czekają na swoje pierwsze dziecko, często zastanawiają się, jak rozpoznać właściwe bóle porodowe. Ich charakterystyczną cechą jest regularność oraz brak możliwości całkowitego złagodzenia za pomocą ciepłej kąpieli czy ruchu. Sprawdź, co jeszcze warto o nich wiedzieć i jak można sobie z nimi radzić.
Bóle porodowe – kiedy się pojawiają?
Bóle porodowe, które są bezpośrednio związane z rozwieraniem szyjki macicy i przygotowaniem do przyjścia dziecka na świat, pojawiają się w pierwszej fazie porodu. Nasilają się stopniowo w wyniku działania dwóch hormonów – oksytocyny i prostaglandyny – i są odczuwane przez przyszłe mamy jako skurcze macicy. Dolegliwości te oznaczają rozpoczęcie akcji porodowej i należy spodziewać się ich między 38. a 40. tygodniem ciąży. Trzeba pamiętać, że poród po 38. tygodniu ciąży nie jest już określany jako przedwczesny. Dziecko może przyjść na świat również po terminie. Jednak jeśli akcja porodowa nie rozpocznie się do 10 dni po wyznaczonej dacie, kobieta musi zgłosić się do szpitala w celu przyspieszenia jej za pomocą oksytocyny lub innych dostępnych środków.
Jak można rozpoznać bóle porodowe i kiedy należy jechać do szpitala?
Bóle brzucha przed porodem są dość charakterystyczne i raczej trudno pomylić je z inną dolegliwością. Występują w dole brzucha i w miarę upływającego czasu stają się coraz silniejsze. Aby upewnić się, że odczuwane dolegliwości oznaczają początek porodu, wystarczy wykonać prosty test. Jeśli nie ustępują one pod wpływem ciepłej kąpieli lub delikatnego ruchu, przyszła mama musi szykować się do szpitala. Gdy skurcze macicy stają się regularne i występują co 7–10 minut, należy udać się na izbę przyjęć. Jeżeli wraz z bólami pojawiają się inne dolegliwości, takie jak krwawienie z dróg rodnych czy odejście wód płodowych, trzeba od razu jechać do szpitala.
Jak wyglądają bóle porodowe?
Bóle porodowe obok kolki nerkowej określane są jako najsilniejszy rodzaj bólu. Kobiety odczuwają je w indywidualny sposób, podobnie jak pozostałe dolegliwości w ciąży. Najczęściej są one porównywane do nasilonego bólu menstruacyjnego, występującego w dole brzucha. Rozrywające, mocne skurcze macicy trwają przez mniej więcej 40 sekund, po których następuje kilkuminutowa przerwa na odpoczynek i złapanie oddechu. Do tego często dochodzą bóle krzyżowe w okolicach kręgosłupa. Są one związane ze skurczami macicy, które „promieniują” na inne części kobiecego ciała.
Dolegliwości są bardzo uciążliwe również z tego powodu, że pierwsza faza porodu może trwać nawet kilkanaście godzin. W praktyce oznacza to, że kobieta doświadcza kilkunastu rozrywających skurczów w ciągu godziny (przy założeniu, że pojawiają się one co 3–5 minut). Gdy lekarz zdecyduje o przyspieszeniu akcji porodowej za pomocą kroplówki z oksytocyną, dolegliwości bólowe mogą okazać się znacznie silniejsze. Skurcze parte pojawiające się w drugiej fazie porodu nie są już tak bolesne, jednak wiążą się z ogromnym wysiłkiem.
Bóle porodowe a skurcze Braxtona-Hicksa
Przyszłe mamy – szczególnie te, które czekają na swoje pierwsze dziecko – często mylą skurcze porodowe ze skurczami przepowiadającymi. Skurcze Braxtona-Hicksa mogą wystąpić już po 20. tygodniu ciąży i nie stanowią powodu do niepokoju. Pojawienie się ich świadczy o tym, że macica powoli przygotowuje się do porodu. Aby odróżnić skurcze przepowiadające od właściwych skurczów porodowych, należy zwrócić uwagę na kilka istotnych cech:
skurcze Braxtona-Hicksa są nieregularne i nie nasilają się;
skurcze przepowiadające są odczuwalne w górnej części brzucha i stopniowo przesuwają się ku dołowi;
skurcze Braxtona-Hicksa nie są bardzo bolesne. Kobieta odczuwa je podobnie jak np. nerwobóle w ciąży;
skurcze Braxtona-Hicksa ustępują po kąpieli w ciepłej wodzie, w przeciwieństwie do skurczów porodowych, których nie da się złagodzić w ten sposób.
Trzeba pamiętać, że skurcze przepowiadające nie są powodem do niepokoju tylko wtedy, jeśli nie towarzyszą im dolegliwości, takie jak krwawienie z dróg rodnych czy śluz zabarwiony krwią.
Bóle porodowe – jak można je łagodzić?
Łagodzenie bólu porodowego odbywa się pod kontrolą lekarzy i położnych. Do metod farmakologicznych należy znieczulenie zewnątrzoponowe, które zmniejsza odczuwanie skurczów porodowych, ale ich nie wycisza. Podawane jest przeważnie wtedy, gdy pierwsza faza porodu bardzo się przedłuża i przyszła mama jest już zmęczona intensywnym bólem. Niektóre szpitale stosują w tym celu także gaz rozweselający.
Aby nieco uśmierzyć ból porodowy, warto skorzystać z naturalnych środków, które polecane są w przypadku dolegliwości, takich jak bóle kości w ciąży. Przyszła mama może np. skorzystać z prysznica, skakać na piłce gimnastycznej, spacerować albo zmieniać pozycje. W przypadku gdy tętno dziecka musi być cały czas pod kontrolą, ciężarna nie powinna wykonywać dodatkowych ruchów bez wyraźnego polecenia lekarza.
- H. Baston, Podstawy położnictwa. Najważniejsze zagadnienia, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Wrocław 2011.
- G. Brębowicz, Położnictwo, t. 1, Fizjologia ciąży, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Warszawa 2012.
- D. Ćwiek, Szkoła rodzenia, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Warszawa 2010.
- H. Murkoff i in., W oczekiwaniu na dziecko, Wydawnictwo Rebis, Poznań 2015.
- P. Sarti i in., Ciąża, poród, macierzyństwo. Kompletny poradnik od poczęcia do szóstego roku życia dziecka, Wydawnictwo Rea, Kolonia Lesznowola 2012.
- S. William i in., Księga ciąży, Wydawnictwo Mamania, Warszawa 2014.
Powyższy materiał ma wyłącznie charakter edukacyjno-informacyjny, nie jest poradą lekarską i nie zastępuje konsultacji z lekarzem. Przed zastosowaniem się do wskazówek lub informacji o charakterze specjalistycznym zawartych w Welbi należy skonsultować ich treść z lekarzem. Welbi dokłada najwyższych starań, aby treść publikowanych materiałów był najlepszej jakości, ale nie ponosi odpowiedzialności za ich zastosowanie bez konsultacji z lekarzem.