Czym jest felinoterapia i kiedy jest stosowana?
Felinoterapia, czyli leczenie z udziałem kotów, ma obecnie bardzo szerokie zastosowanie. Jest wykorzystywana nie tylko w rehabilitacji osób chorych i niepełnosprawnych, ale również w procesie resocjalizacji tak zwanej trudnej młodzieży. Jakie korzyści przynosi kontakt z „mruczącym terapeutą”? Przekonaj się.
Polecane
Felinoterapia – co to jest?
Felinoterapia jest obok dogoterapii i hipoterapii jedną z najpopularniejszych odmian animaloterapii. Jej nazwa ma łacińsko-grecki rodowód. Stanowi połączenie słów „felis” oraz „therapeia” i w wolnym tłumaczeniu oznacza „leczenie kotem”. Za prekursorkę wspomnianej rehabilitacji uchodzi Nise da Silveira, psychiatra pochodząca z Brazylii. To ona jako pierwsza zauważyła, że miauczące czworonogi mają dobroczynny wpływ na zdrowie człowieka i mogą w znaczący sposób wspomóc kurację pacjentów z zaburzeniami neurologicznymi. Do Polski felinoterapia dotarła w 2005 roku za sprawą Miros ława Tomasza Wende, hodowcy kotów.
Jaki kot może zostać „mruczącym terapeutą”?
Nie każdy kot nadaje się na „terapeutę”. W tej roli świetnie sprawdzają się przedstawiciele ras, takich jak:
ragdoll – są z natury spokojne, łagodne i towarzyskie. Nie przejawiają agresywnych zachowań i chętnie nawiązują kontakt z człowiekiem. Dobrze znoszą przebywanie w hałaśliwym otoczeniu. Szybko uczą się różnego rodzaju sztuczek, na przykład podawania łapy i aportowania. Dlatego też często bywają nazywane psami w kociej skórze. Uwagę zwraca nie tylko ich przyjacielski charakter, ale również wygląd. Mają miękką, puszystą sierść, duże łapy i niebieskie oczy. Uczestniczą w terapii osób z reumatyzmem, stwardnieniem rozsianym czy chorobą Parkinsona;
maine coon – uwielbiają zabawę i ludzkie towarzystwo. Mają niespożytą energię. Ich „znakiem rozpoznawczym” są duże uszy z frędzelkami, a także zielone lub bursztynowe oczy o kształcie migdałów. Pomagają człowiekowi w radzeniu sobie ze stresem i wewnętrznym napięciem;
perska – są wykorzystywane przede wszystkim w pracy z osobami cierpiącymi na nadpobudliwość lub depresję. Lubią przebywać w towarzystwie ludzi. Dobrze znoszą obecność dzieci. Szybko nabywają nowe umiejętności i chętnie uczą się nowych komend;
brytyjska – są wspaniałymi terapeutami dla seniorów. Dobrze odnajdują się w nieznanym środowisku i szybko adaptują się do nowych warunków.
Czy to znaczy, że tylko rasowe zwierzęta są predysponowane do tego, by zostać kocimi „terapeutami”? W żadnym razie. Dachowce również mogą pełnić funkcję „pomagaczy”. W tym przypadku liczy się przede wszystkim charakter czworonoga, a nie jego pochodzenie. Trzeba jednak pamiętać o odpowiednim przygotowaniu danego osobnika. Nie chodzi o żadne specjalistyczne szkolenie. W procesie felinoterapii wykorzystuje się naturalne kocie zachowania.
Jak felinoterapia wygląda w praktyce?
Felinoterapia może przybierać trzy różne formy w zależności od potrzeb i oczekiwań pacjentów, a także przyjętych założeń teoretycznych:
animal asissted activity (AAA) – koty wraz ze swoimi opiekunami odwiedzają domy opieki i ośrodki zdrowia, gdzie przebywają seniorzy oraz osoby z niepełnosprawnościami. Ta forma rehabilitacji opiera się przede wszystkim na kontakcie człowieka ze zwierzęciem. Uczestnicy spotkań mogą głaskać czworonoga, przytulać go, karmić i bawić się z nim. Wspomniana aktywność nie jest ukierunkowana na żaden konkretny cel terapeutyczny;
animal assisted therapy (AAT) – spotkania z kotem odbywają się cyklicznie zgodnie z programem opracowanym przez wykwalifikowanego felinoterapeutę. Ich przebieg jest starannie dokumentowany. Zajęcia są ukierunkowane na poprawę zdrowia fizycznego oraz psychicznego danego pacjenta;
animal assisted education (AAE) – nadrzędnym celem zajęć jest przede wszystkim nauczanie dzieci. Podczas spotkań młodzi ludzie poznają zwyczaje kotów i obserwują ich zachowania. Rozmawiają na temat czworonogów z hodowcami i weterynarzami.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że felinoterapia bardzo często łączy się z innymi oddziaływaniami terapeutycznymi, na przykład z arteterapią. Bardzo ciekawym narzędziem edukacyjnym i terapeutycznym, które zyskuje obecnie na popularności, są tak zwane felinobajki, czyli opowieści z kotem w roli głównej. W tego typu historiach zwierzak przeżywa rozmaite przygody i pokazuje dzieciom, jak powinny zachować się w różnych sytuacjach dnia codziennego. Pomaga im też oswoić się z trudnymi zdarzeniami, na przykład z chorobą czy śmiercią kogoś bliskiego.
Jakie korzyści płyną z felinoterapii?
Felinoterapia jest wykorzystywana między innymi w leczeniu:
reumatoidalnego zapalenia stawów;
autyzmu;
zespołu Aspergera;
cukrzycy;
dystrofii mięśniowej;
schorzeń występujących w obrębie układu krążenia;
choroby Alzheimera;
zespołów bólowych o nieznanej etiologii;
uszkodzeń narządów zmysłów (wzroku i słuchu);
stanów depresyjnych.
Koty odgrywają bardzo istotną rolę w usprawnieniu pacjentów onkologicznych i osób z mózgowym porażeniem dziecięcym. Udowodniono, że już samo przebywanie w towarzystwie wspomnianych zwierząt działa na chorych odprężająco. Słuchanie mruczenia wycisza i obniża poziom stresu, a dotykanie i głaskanie futra pozwala ćwiczyć umiejętności manualne. Poprawia też krążenie krwi. Co więcej, kontakt z kocim „terapeutą” wzmaga produkcję endorfin („hormonów szczęścia”), wzmacnia reakcje immunologiczne organizmu, obniża ciśnienie krwi i zmniejsza ryzyko zawału serca.
Udział w felinoterapii jest zalecany nie tylko osobom, które zmagają się z niepełnosprawnością i różnymi problemami zdrowotnymi. „Kuracja” z udziałem kotów znajduje również zastosowanie w resocjalizacji młodzieży niedostosowanej społecznie. Mruczące czworonogi uczą empatii, ufności, cierpliwości i wrażliwości. Pomagają młodym ludziom w radzeniu sobie z trudnymi emocjami. Dzięki nim nastolatki łatwiej nawiązują relacje z otoczeniem. Stają się bardziej otwarte na potrzeby rówieśników. Mają mniejsze poczucie lęku i osamotnienia.
- M. Bednarczyk, Hipoterapia jako forma wsparcia włączania społecznego i rehabilitacji osób niepełnosprawnych, „Student Niepełnosprawny. Szkice i Rozprawy” 2017, nr 17, s. 67–75.
- R. Niedziółka, E. Horoszewicz, E. Tomczak, Zwierzę terapeutyczne – kot, „Wiadomości Zootechniczne” 2017, t. 55, nr 4, s. 154–159.
- A. Nogala, M. Kazimierska-Zając, J. Rosińczuk, Ten, kto ma kota, czuje się lepiej… Czym jest felinoterapia? Materiały z konferencji Rodzina – Zdrowie – Choroba.
- A. Rekun-Gregorczyk, Zastosowanie felinoterapii w leczeniu osób starszych, „Gerontologia Współczesna” 2014, nr 2, s. 91–93.
- E. Salomończyk, Kot jako terapeuta w gospodarstwie agroturystycznym i opiekuńczym, „Przegląd Hodowlany” 2021, nr 6, s. 18–21.
Powyższy materiał ma wyłącznie charakter edukacyjno-informacyjny, nie jest poradą lekarską i nie zastępuje konsultacji z lekarzem. Przed zastosowaniem się do wskazówek lub informacji o charakterze specjalistycznym zawartych w Welbi należy skonsultować ich treść z lekarzem. Welbi dokłada najwyższych starań, aby treść publikowanych materiałów był najlepszej jakości, ale nie ponosi odpowiedzialności za ich zastosowanie bez konsultacji z lekarzem.