Masaż Kobido – lifting twarzy bez skalpela
Masaż Kobido to jeden z masaży o azjatyckim rodowodzie. Jego popularność rośnie z roku na rok. Wśród zwolenników są przede wszystkim osoby ceniące sobie nieinwazyjność zabiegu – nazywany jest on bowiem liftingiem bez skalpela. Naturalna pielęgnacja jest w końcu czymś, z czego słynie Japonia, ojczyzna masażu Kobido.
Japoński masaż twarzy Kobido
Początki Kobido sięgają XV wieku, co czyni ten masaż najstarszym na świecie. Nazywa się go też „starożytną drogą do piękna”. Za jego twórców uważa się dwóch japońskich mistrzów masażu, którzy rywalizowali ze sobą o tytuł najlepszego w tej dziedzinie. Ich umiejętności były na tak wysokim poziomie, że pojedynek pozostał nierozstrzygnięty, ale cała historia i tak ma swoje szczęśliwe zakończenie. Dawni rywale zaprzyjaźnili się i wspólnie otworzyli firmę, świadczącą usługi z zakresu masażu, którą nazwali Kobido.
Co to jest masaż Kobido?
Masaż liftingujący Kobido jest nie tylko najstarszym, ale też najtrudniejszym masażem na świecie. Można go wykonać aż na 90 sposobów, angażując dzięki temu mięśnie i głębokie warstwy skóry. Energiczny masaż twarzy powoduje poprawę ukrwienia i kolorytu skóry, przekłada się też na widoczny efekt napięcia, a więc lifting cery. Mimo intensywnych ruchów, wykonywanych przez masażystę, masaż Kobido jest niezwykle relaksujący i odprężający. Niewykluczone, że to ten czynnik w połączeniu z młodym wyglądem pacjentów praktykujących masaż regularnie powoduje popularność zabiegu.
Masaż Kobido – co to jest? Mówiąc w dużym uproszczeniu, masaż twarzy Kobido polega na pobudzeniu wszystkich obszarów w okolicach twarzy w celu zmniejszenia napięcia mięśniowego i pobudzenia krążenia – odbywa się to m.in. poprzez uciskanie punktów akupresurowych. Nieprzypadkowo piszemy o okolicach twarzy – Kobido to również masaż mięśni szyi, dekoltu, głowy oraz grzbietu. Takie kompleksowe działanie powoduje rozluźnienie mięśni, napięcie skóry, efekt liftingu i wygładzenia porównywalny z tym, który uzyskuje się za sprawą ingerencyjnych zabiegów medycyny estetycznej (botoksu, kwasu hialuronowego, nici liftingujących). Poprawę widać już po pierwszej wizycie, ale dla jej podtrzymania rekomenduje się powtarzanie masażu Kobido raz w tygodniu.
Masaż Kobido – 3 kroki do piękna
Do osiągnięcia w masażu twarzy Kobido pożądanych rezultatów konieczne jest wykonanie 3 kroków. Chodzi o etapy, na jakie dzieli się zabieg.Na początek masażysta myje twarz pacjenta i nie nakłada na nią żadnego preparatu – chodzi o to, by skóra za sprawą intensywnej stymulacji dłońmi maksymalnie się rozgrzała. Tylko dzięki temu możliwe jest obniżenie napięcia mięśni, a w konsekwencji wygładzenie płytkich zmarszczek mimicznych.Kolejny etap to relaks. Mięśnie twarzy nie są już spięte; pora więc na poprawiające koloryt pobudzenie krążenia. Masażysta wykonuje szybkie ruchy dłońmi, dzięki czemu ułatwia przepływ limfy. Taki drenaż limfatyczny niweluje opuchliznę i cienie pod oczami, zapobiega również powstawaniu obrzęków po zabiegu.Ostatnia, ale główna, część masażu twarzy Kobido to lifting. Przecież nie bez powodu zabieg jest nazywany masażem liftingującym. Ten etap jest najbardziej intensywny, dlatego trzeba się przygotować, że podbieranie i podszczypywanie skóry twarzy może wywołać uczucie dyskomfortu. W konsekwencji skóra unosi się i napina.Masaż Kobido zajmuje około 60 minut.
Przeciwwskazania do zabiegu
Każdy zabieg, czy to wykonywany w domu, czy w gabinecie kosmetycznym, ma listę przeciwwskazań. Nie inaczej jest w przypadku masażu liftingującego Kobido. Nie zaleca się, by korzystały z niego osoby cierpiące na nadciśnienie tętnicze lub takie, które w dniu masażu mają na skórze twarzy rany, urazy lub inne stany zapalne (np. zmiany trądzikowe). Podwyższona temperatura ciała także stanowi powód do odwołania albo przełożenia zabiegu. Nie bez znaczenia są inne przebyte zabiegi kosmetyczne, szczególnie te bardziej inwazyjne. Każdy taki przypadek warto wcześniej omówić z masażystą. Dla przykładu odstęp między wykonaniem botoksu a masażem Kobido nie powinien być krótszy niż 2 tygodnie.
Kobido – efekty regularnych masaży
Japoński masaż Kobido ma liczne zalety – zarówno jeśli chodzi o wpływ na wygląd skóry, jak i o względy zdrowotne. Zacznijmy od pierwszego aspektu. Kobido sprawia, że mięśnie szyi, dekoltu, przedramion i twarzy są rozluźnione. Wraz z kolejnymi masażami tych mięśni przybywa, dzięki czemu poprawia się owal twarzy, a drobne zmarszczki zostają wygładzone. Zredukowane worki i cienie pod oczami sprawiają, że korzystający z masażu Kobido wyglądają na wypoczętych i zrelaksowanych (i tacy właśnie są!). Na efekt odmłodzenia wpływ ma także usunięcie toksyn z masowanych obszarów – zabieg działa profilaktycznie, przeciwstarzeniowo. Powoduje ujędrnienie skóry i wyrównuje jej koloryt. Największą zmianę w wyglądzie zaobserwują osoby z wiotką, poszarzałą i pozbawioną blasku cerą. A co ze zdrowotnymi właściwościami masażu twarzy Kobido? W związku z tym, że to zabieg wykonywany na twarzy i jej okolicach, ma pozytywny wpływ na pacjentów cierpiących na bruksizm. Dzieje się tak za sprawą rozmasowania spięć przy szczęce. Masaż Kobido polecany jest też osobom cierpiącym na bóle głowy, zestresowanym oraz wszystkim tym, które borykają się z depresją. Powoduje wyciszenie, ukojenie i, co typowe dla zabiegów wywodzących się z Azji, reguluje bilans energetyczny w całym organizmie. To połączenie masażu relaksacyjnego z pielęgnacyjnym, wywołującym natychmiastową poprawę wyglądu zewnętrznego.
- C. Manheim, Rozluźnianie mięśniowo-powięziowe, Poznań 2011, s. 9–14, 16–27.
Powyższy materiał ma wyłącznie charakter edukacyjno-informacyjny, nie jest poradą lekarską i nie zastępuje konsultacji z lekarzem. Przed zastosowaniem się do wskazówek lub informacji o charakterze specjalistycznym zawartych w Welbi należy skonsultować ich treść z lekarzem. Welbi dokłada najwyższych starań, aby treść publikowanych materiałów był najlepszej jakości, ale nie ponosi odpowiedzialności za ich zastosowanie bez konsultacji z lekarzem.