Obfite miesiączki – skąd się biorą i jak sobie z nimi radzić?

Obfity okres – kiedy można o nim mówić? Jakie są normy?

Podczas okresu organizm oczyszcza się i wraz z krwią wydala złuszczoną błonę śluzową macicy. Pierwszy dzień krwawienia miesiączkowego jest jednocześnie początkiem cyklu menstruacyjnego, który u każdej kobiety przebiega nieco inaczej. Są jednak pewne dolegliwości, których nie należy ignorować. Jedną z nich jest zbyt obfity okres. W czasie krwawienia miesiączkowego zdrowa kobieta powinna tracić w sumie około 30–80 ml krwi, a dopuszczalna norma waha się od 10 do 100 ml. O obfitej miesiączce – określanej w języku medycznym jako hypermenorrhoea – można mówić wtedy, gdy utrata krwi przekracza 100 ml. W zależności od tego, ile trwa okres, może być ona jeszcze większa.

Objętość utraconej krwi jest trudna do samodzielnego obliczenia, jednak można to stwierdzić np. na podstawie ilości zużytych podpasek czy tamponów. Zbyt obfitym miesiączkom towarzyszą też inne objawy, takie jak: znaczne osłabienie, silne bóle w podbrzuszu, zauważalne skrzepy krwi, bóle głowy, problemy z koncentracją, przyspieszone tętno czy osłabienie kondycji włosów i paznokci.

Obfite miesiączki – przyczyny

Większa ilość krwi podczas menstruacji może wynikać z budowy dróg rodnych konkretnej kobiety i mieć związek z jej wiekiem. Obfite miesiączki po 40. roku życia, obfity pierwszy okres, jak również bardziej uciążliwa miesiączka po porodzie to zjawiska całkowicie normalne. Jeśli jednak objawy towarzyszące nasilają się, warto skonsultować się z ginekologiem i poszukać przyczyny. Wzmożone krwawienie może mieć związek z wieloma stanami chorobowymi. Oto niektóre z nich:

• stany zapalne jajników,

• zespół policystycznych jajników,

• torbiele jajników,

• polipy,

• mięśniaki macicy,

• infekcje dróg rodnych,

• endometrioza,

• zaburzenia hormonalne, 

• choroby tarczycy,

• zaburzenie krzepnięcia krwi,

• zmiany nowotworowe (np. rak szyjki macicy),

• cukrzyca,

• choroby nerek, 

• nadciśnienie tętnicze,

• choroby wątroby,

• ciąża pozamaciczna.

Wymienione dolegliwości nie wyczerpują listy możliwych chorób, ale mimo to nie panikuj. Szczegółowy wywiad lekarski oraz badanie USG z pewnością pomogą wskazać konkretną przyczynę i ustalić leczenie.

Co na obfite miesiączki? Domowe sposoby

Jeśli obfite miesiączki wynikają z fizjologii i nie są objawem poważnej choroby, możesz spróbować zmniejszyć nadmierne krwawienie domowymi sposobami. Po pierwsze zweryfikuj swoje nawyki żywieniowe i zbilansuj dietę, włączając do niej ryby, nasiona roślin strączkowych i jajka. Podczas menstruacji unikaj picia alkoholu, napojów energetycznych i ogranicz spożycie mocnej kawy. Jeśli lubisz aktywność fizyczną, w czasie okresu powstrzymaj się od intensywnych ćwiczeń i zastąp je rozciąganiem. Unikaj gorących kąpieli, rozgrzewania okolic brzucha termoforem i opalania. Wysoka temperatura może nie tylko wzmagać krwawienie, ale także zwiększać dolegliwości towarzyszące bolesnej miesiączce. Apteczne środki przeciwbólowe możesz zastąpić naparami z ziół, takich jak rumianek, pokrzywa czy niepokalanek pospolity. Jeśli musisz sięgnąć po lek przeciwbólowy, wybieraj takie preparaty, które nie mają w składzie kwasu acetylosalicylowego. W miarę możliwości zadbaj także o relaks – nie od dziś znana jest zależność między stresem a okresem i wiadomo, że napięcie psychiczne przekłada się na sferę fizyczną. Sesja jogi czy spokojny spacer będzie doskonałym pomysłem.

Obfite miesiączki – kiedy iść do lekarza?

Podstawą jest obserwacja własnego organizmu. Jeśli domowe sposoby nie łagodzą dolegliwości, a niepokojące objawy nasilają się, konieczna jest wizyta u lekarza. Kluczowe jest określenie przyczyny obfitego okresu i wyleczenie choroby podstawowej. Nie należy zwlekać z konsultacją u specjalisty, jeśli:

• w krwi menstruacyjnej pojawią się duże skrzepy o galaretowatej konsystencji,

• oprócz obfitych miesiączek występują krwawienia międzymiesiączkowe,

• obfitemu krwawieniu towarzyszy bardzo silny, wręcz przeszywający, ból podbrzusza,

• osłabienie i zmęczenie występuje przez cały czas trwania cyklu miesiączkowego, nie tylko podczas krwawienia – może to świadczyć o anemii, która wymaga leczenia farmakologicznego.

W razie jakichkolwiek wątpliwości lepiej udać się do ginekologa niż zwlekać wizytą i próbować kolejnych domowych sposobów.