Rosół na przeziębienie – mit czy domowe lekarstwo?

Rosół ‒ zupa o wyjątkowych właściwościach?

Zjedz rosołek, to wyzdrowiejesz – chyba każdy z nas słyszał te słowa w dzieciństwie. Nasze babcie i mamy, zanim sięgnęły po lekarstwa z apteki, starały się zwalczać sezonowe przeziębienia i grypy naturalnymi metodami. Jedną z nich jest właśnie rozgrzewający rosół z dobrej jakości mięsa i z mnóstwem warzyw. Co więcej, jego dobroczynne działanie zostało potwierdzone badaniami naukowymi. W składzie domowego rosołu znajdziemy porcję białka, żelaza, potasu oraz sporo witaminy C. Naukowcy stwierdzili, że stężenie dobroczynnych składników z mięsa w rosole jest wyższe, gdy gotujemy go w dużej ilości wody. 

Dietetycy podkreślają, że rosół jest lekkostrawny, więc spożywanie go w chorobie jest wskazane ze względu na małe obciążenie układu pokarmowego. Końcowe wyniki badań nad rosołem nie potwierdzają, że jest on skutecznym lekiem na grypę i przeziębienie, ale spożywanie go podczas infekcji z pewnością nam nie zaszkodzi. 

Dlaczego rosół jest dobry na przeziębienie?

Jak widać, odpowiedź na pytanie, czy rosół jest dobry na przeziębienie, nie jest tak oczywista. Zupa nie działa jak lekarstwo, natomiast pomoże złagodzić objawy. Przede wszystkim dostarczamy organizmowi składników odżywczych w łatwo przyswajalnej formie. Rosół, mimo że tłusty, nie jest wysokokaloryczną potrawą. Wywar przyrządzony z dużej ilości warzyw, chudego mięsa i przypraw to danie lekkostrawne, za to zawierające potas, żelazo, wapń, wit. E i A oraz beta-karoten. Jeśli chcemy, aby nasz rosół miał również dużą zawartość witaminy C, dodajmy posiekaną pietruszkę bezpośrednio do talerza. Rosół gotuje się kilka godzin i niestety w tym czasie wit. C zawarta w warzywach zostanie niemal całkowicie utracona. 

Aby dowiedzieć się, dlaczego rosół jest dobry na przeziębienie, przyjrzyjmy się, jak nasz organizm reaguje na jego spożycie. Kiedy jesteśmy przeziębieni, nasz organizm broni się – reakcją układu odpornościowego jest zwiększona aktywność białych krwinek. Konsekwencją tego jest nadprodukcja śluzu, czyli np. uciążliwy katar. Składniki rosołu pomagają zmniejszyć aktywność białych krwinek, przez co objawy przeziębienia ze strony górnych dróg oddechowych są łagodzone. Właśnie dlatego czujesz się lepiej po spożyciu gorącego rosołu. 

Sprawdzając domowe sposoby na gorączkę, często spotkamy się z informacją, że rosół jest jednym z nich. To niestety mit: spożywając rosół, nie zbijesz temperatury. Owszem, organizm zareaguje na gorącą zupę intensywniejszym wydzielaniem potu, ale efekt będzie krótkotrwały. Niemniej jednak warto jeść rosół podczas infekcji, grypy czy przeziębienia. Dodaje energii, jest lekkostrawny i… poprawia nastrój. Jak to się dzieje? W tym przypadku zadziałają dobre wspomnienia z dzieciństwa. 

Kiedy nie jeść rosołu? 

Rosół nie będzie pomocny podczas leczenia wszystkich infekcji i warto to zaznaczyć, bo niektóre objawy może wręcz nasilać. Nie wolno go spożywać podczas grypy żołądkowej i problemów trawiennych objawiających się biegunką. Jest on lekkostrawny, ale zawiera dużo sodu. Biegunka może powodować odwodnienie organizmu, a sód będzie je jeszcze pogłębiać. Co więcej, rosół może być przyczyną nasilania się biegunki, więc absolutnie nie wolno go wówczas spożywać. 

Rosół na przeziębienie – przepis na tradycyjną, rozgrzewającą zupę

O dobroczynnych właściwościach rosołu wiesz już niemal wszystko – pora go ugotować. Pamiętaj, aby wybrać składniki wysokiej jakości: mięso od sprawdzonego sprzedawcy i ekologiczne jarzyny. 

Składniki:

• 2 kg mięsa drobiowego (cały kurczak lub korpus ze skrzydełkami i szyją),

• 300 g antrykotu wołowego (opcjonalnie rosół możesz ugotować również z samego mięsa drobiowego, dla wzbogacenia smaku dodaj np. mięso z kaczki),

• 3 litry zimnej wody,

• podroby drobiowe (serduszka, żołądki – kilka sztuk),

• 2 marchewki,

• 1 pietruszka,

• 1 cebula,

• 1 seler średniej wielkości, 

• ćwiartka kapusty włoskiej,

• 1 pęczek świeżej pietruszki,

• 1 łyżka soli,

• 5 ziarenek pieprzu (całych).

Przygotowanie:

Do garnka wlej zimną wodę i włóż do niej po porcjowane mięso, przypraw solą i zagotuj. Po zagotowaniu zmniejsz ogień tak, aby wywar utrzymywał wysoką temperaturę, ale nie wrzał. Z powierzchni wody usuń powstałe „szumy” i pozostaw garnek na ogniu na około półtorej godziny. 

Przygotuj warzywa, obierz marchewki, pietruszkę i seler. Pozostałe warzywa opłucz. Nie obieraj cebuli – nada zupie ładny kolor. Przekrój ją na pół i przypal na suchej patelni lub nad ogniem. Tak przygotowane warzywa dodaj do wywaru mięsnego, dorzuć ziarenka pieprzu. Ponownie doprowadź do wrzenia, po czym zmniejsz ogień. Pozostaw garnek na małym ogniu na kolejne półtorej godziny. 

Po tym czasie odcedź wywar, marchewki pokrój w plasterki i dodaj do odcedzonego rosołu. Mięso oddziel od kości, pokrój i również dodaj je do zupy. Jeśli zależy Ci na czystym bulionie, pozostałe warzywa i mięso możesz zmielić na farsz do pierogów z mięsem. Rosół podawaj ze świeżo posiekaną pietruszką, zawiera dużo witaminy C i żelaza. 

Pamiętaj, że dobroczynne właściwości ma wyłącznie wywar przygotowany z mięsa i świeżych warzyw. Zupy instant i gorące kubki nie tylko nie pomogą złagodzić objawów przeziębienia, lecz zawierają sztuczne dodatki i tłuszcze trans niekorzystnie działające na stan zdrowia. Jeśli chcesz zjeść rosół na przeziębienie, ugotuj go w domu lub poproś o to kogoś bliskiego.