Co warto wiedzieć o widzeniu skotopowym?
Nocą zdolność widzenia zostaje zaburzona. Dostrzegasz kształty i ruch, ale nie kolory. Jest to widzenie skotopowe, za które odpowiada 120 milionów pręcików w siatkówce oka. Jeśli nagle zauważysz, że widzenie nocą jest dla Ciebie wyzwaniem, to znak, że pilnie potrzebujesz konsultacji z okulistą.
Jak to jest z tym widzeniem nocą i w ciągu dnia?
Ludzkie oko jest niezwykłym narzędziem. Jest w stanie odbierać obrazy i przesyłać je do mózgu zarówno w ciągu dnia, jak i nocą. Warunkiem tego zjawiska jest kontrast między obiektem a jego tłem – różnica luminacji (natężenia światła) lub barwy.
Oko odbiera fale światła od fioletowej (380 nm) do czerwonej (780 nm) i od 400 tys. do 100 000 tys. barw. To możliwe dzięki znajdującym się w oku 126 mln światłoczułym receptorom (pręciki odbierające jaskrawość oraz czopki odbierające barwy). Przy bardzo ograniczonym oświetleniu (fachowo nazywa się to niskim poziomem jaskrawości) angażowane są wyłącznie pręciki.
W siatkówce, gdzie znajdują się owe pręciki, zachodzi reakcja, której efektem jest powstanie impulsu przesyłanego do mózgu. Do widzenia nocnego angażowane są tylko pręciki, a nie czopki, dlatego mózg odbiera wyłącznie informacje o obiekcie (w mniejszej rozdzielczości niż za dnia) i jego ruchomości. Nie odbiera informacji o barwie, dlatego rozróżnienie koloru przedmiotów nocą jest niemożliwe.
Czopki są angażowane dopiero wtedy, gdy zwiększa się jasność otoczenia. Wówczas jest to widzenie zmierzchowe (mezotopowe), które łączy ze sobą widzenie czarno-białe i barwne. W warunkach ograniczonego oświetlenia postrzeganie barw też jest zaburzone. Nazywa się to zjawiskiem Purkiniego – obiekty koloru niebieskiego są lepiej widoczne niż te o barwie czerwonej. Jak wynika z doświadczenia Dove'a, w zależności od zmiany natężenia oświetlenia w otoczeniu zmienia się postrzeganie jasności koloru niebieskiego i czerwonego w tym właśnie zestawieniu. Gdy patrzysz na czerwony i niebieski przedmiot w ciągu dnia, to ten pierwszy będzie sprawiał wrażenie jaśniejszego. O zmierzchu jest odwrotnie – czerwony w zestawieniu z niebieskim będzie sprawiał wrażenie ciemniejszego.
Na czym polega widzenie skotopowe?
Widzenie skotopowe nie jest określeniem wady wzroku jak niedowidzenie połowiczne czy nadwzroczność. Jest to naturalna zdolność oka do widzenia w warunkach ograniczonego oświetlenia, a więc po zmierzchu i nocą.
W mechanizmie widzenia skotopowego nocą angażowane są wyłącznie pręciki w siatkówce oka, przez co nie jesteś w stanie rozpoznać koloru przedmiotów. Natomiast w widzeniu mezotopowym, gdy zapada zmierzch, angażowane są pręciki i czopki, choć rozpoznawanie barw nie jest wówczas tak efektywne jak w ciągu dnia. To dlatego, że wraz ze spadkiem oświetlenia czopki wyłączają się stopniowo – najpierw te wrażliwe na światło czerwone, a dopiero potem te odbierające światło zielone.
Możesz spotkać się ze stwierdzeniem, że widzenie skotopowe to zdolność do widzenia w ciemności. To mit. Przy całkowitym braku dopływu światła (np. po zamknięciu w pomieszczeniu bez okien) nie będziesz widzieć nic. Oko nie zaadoptuje się do takich warunków. Widzenie skotopowe pozwala wiedzieć nocą, a więc przy ograniczonym oświetleniu.
Jaka jest różnica między widzeniem fotopowym a skotopowym?
Widzenie fotopowe jest widzeniem dziennym. Jest regulowane przez ok. 8 mln czopków. Pozwala na rozpoznawanie barw w dobrze oświetlonych warunkach.
Widzenie skotopowe jest natomiast widzeniem nocnym. Jest regulowane przez ok. 120 mln pręcików. Umożliwia postrzeganie czarno-białe.
W prawidłowo działającym organizmie oba te mechanizmy uzupełniają się. Widzenie wyłącznie fotopowe wymaga konsultacji ze specjalistą.
Z czego wynika zaburzenie widzenia skotopowego?
Nie zawsze zdolność widzenia w warunkach ograniczonego dopływu światła działa w pełni sprawnie. Do zaburzenia zdolności adaptacyjnych dochodzi, gdy zakłócony zostaje mechanizm działania pręcików w siatkówce lub układów warunkujących ten proces.
Najczęstszą przyczyną zaburzenia widzenia skotopowego jest niedobór witaminy A. Jest to tzw. kurza ślepota. Witamina A wchodzi w skład rodopsyny, czyli światłoczułego barwnika znajdującego się w pręcikach. Problem ten dotyczy przede wszystkim osób stosujących długotrwale niedoborowe diety, w których brak jest dopasowanych do potrzeb dawek witamin A (np. podczas postów odchudzających) oraz zmagających się z zaburzeniami wchłaniania.
Do zaburzenia widzenia skotopowego mogą przyczynić się też:
niedobór witamin z grupy B – są ważne dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i siatkówki,
niedobór witaminy C – wspiera utrzymanie prawidłowych funkcji wzroku,
niedobór witaminy E – zapobiega retinopatii (choroba siatkówki oka),
choroby wątroby,
choroby układu sercowo-naczyniowego (np. miażdżyca),
cukrzyca,
hipoglikemia,
gruźlica,
niedotlenienie,
podwyższona zawartość dwutlenku węgla we krwi,
działanie leków (np. chininy).
Do zaburzenia widzenia skotopowego dochodzi też na skutek postępujących chorób oczu, takich jak:
- I. Fryc, J. Fryc i in., Rozważania o jakości oddawania barw źródeł światła, wyrażanej wskaźnikiem Ra (CRI), uwzględniające fizjologię widzenia oraz zagadnienia techniczno-prawne, „Przegląd Elektrotechniczny” 2016, nr 2, s. 218–223.
- A. Pas-Wyroślak, J. Siedlecka, Znaczenie stanu narządu wzroku dla kierowcy, „Medycyna Pracy” 2013, nr 64(3), s. 419–425.
- E. Janosik, Zdolność adaptacyjna narządu wzroku i czynniki ją zaburzające, „Klinika Oczna” 2008, nr 110, s. 112–115.
- M. Zasada, A. Adamczyk, Witamina A. Budowa i mechanizm działania, „Kosmetologia Estetyczna” 2018, vol. 7, nr 5, s. 517–521.
- W. Wójcik, D. Śliż, Witamina C w codziennej praktyce lekarskiej – fakty i mity, „Medycyna Faktów” 2019, vol. 12, nr 4(45), s. 307–314.
- A. Zielińska, I. Nowak, Tokoferole i tokotrienole jako witamina E, „Chemik” 2014, nr 68, 7, s. 585–591.
Powyższy materiał ma wyłącznie charakter edukacyjno-informacyjny, nie jest poradą lekarską i nie zastępuje konsultacji z lekarzem. Przed zastosowaniem się do wskazówek lub informacji o charakterze specjalistycznym zawartych w Welbi należy skonsultować ich treść z lekarzem. Welbi dokłada najwyższych starań, aby treść publikowanych materiałów był najlepszej jakości, ale nie ponosi odpowiedzialności za ich zastosowanie bez konsultacji z lekarzem.